Jerzy Dołhan
fot. Michał Sobolewski

W szlagierowym spotkaniu trzeciej kolejki LOTTO Ekstraligi w Suwałkach spotkały się dwie czołowe drużyny tegorocznych rozgrywek. SKB Litpol Malow podejmował ABRM Warszawa. Kibice liczyli na zaciętą i wyrównaną walkę do końca, a tymczasem suwalski walec rozjechał warszawskiego mistrza Polski.

– Nie spodziewałem się tak szybkich i krótkich setów, jestem mile zaskoczony postawą moich zawodników – powiedział po meczu Jerzy Dołhan, trener suwalskiej drużyny. – Wynik pokazał, że mamy drużynę na mistrza Polski w tym roku.

PRZECZYTAJ: Suwalski walec rozjechał ABRM

Suwalczanie błyskawicznie rozprawili się z młodą drużyną mistrzów Polski. Po niespełna godzinie było już pewne kto zwycięży w całym meczu. Kwestią były tylko rozmiary zwycięstwa zespołu SKB.

– Mamy jeszcze w zanadrzu jedną zawodniczkę, która prezentuje wysoki poziom – mówił trener suwalskiej drużyny. – Myślę, że jak ona przyjedzie, to będziemy mieli jeszcze większy wachlarz do tego, by stworzyć taką drużynę, żeby w Play-Off pokazać się jeszcze z lepszej strony.

Zobacz całą wypowiedź trenera zespołu z Suwałk:

Po spotkaniu z ABRM SKB Litpol-Malow Suwałki dopisał do swojego dorobku trzy punkty i umocnił się na pozycji lidera rozgrywek.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj