Wiktoria Dąbczyńska pomogła swojej drużynie i wygrała dwa mecze w trzeciej kolejce LOTTO Ekstraligi. Mimo, że drużyna z Białegostoku grała na wyjeździe, to Wiktoria grała w „domu”.
Mimo, że zespół z Białegostoku grał na wyjeździe w Suchedniowie, to śmiało można powiedzieć, że jedna z jego zawodniczek Wiktoria Dąbczyńska grała u siebie w domu, bo pochodzi właśnie z Suchedniowa. Wiktoria wygrała obydwa swoje mecze. W grze podwójnej kobiet w parze z Mariią Stoliarenko wygrała do 3 i 6, a w meczu singlowym pokonała Cypryjkę Eleni Christodoulou 15-10, 15-14.
– Dzisiaj wygraliśmy z ekipa z Suchedniowa 5-2. Ja wygrałam swój pojedynek w grze podwójnej oraz w grze pojedynczej. Był to dla mnie wyjątkowy dzień ponieważ grałam u siebie w domu przeciwko drużynie z Suchedniowa. Jesteśmy bardzo zadowoleni, zrobiliśmy dobrą robotę. Trzy zwycięstwa na naszym koncie i lecimy po więcej.
Zapytaliśmy też Wiktorię o jej plany na najbliższe tygodnie.
– Mój następny turniej to Indie. Trzy tygodnie i trzy turnieje w Indiach.
ZOBACZ: GŁADKA WYGRANA HUBALA W SUCHEDNIOWIE
