Adam Szolc i Maksymilian Danielak w rozmowie z serwisem Polski Badminton w turniejowym studio podczas ORLEN Polish Open 2023 w Tarnowie.
Węgier Gergo Pytel okazał się za mocny dla Maksymiliana Danielaka. Polak przegrał w pierwszej rundzie turnieju kwalifikacyjnego 2:0 (21-15, 21-17).
– Impreza jedna z większych w Polsce. Jeżeli o mnie chodzi, to od strony zawodniczej losowanie mamy ciekawe. Podobnie jak trzy lata wstecz. Śmiejemy się, że z Miłoszem Bochatem mamy taką batalię, bo w tym roku gramy Bochat – Cybulski, rok temu Bochat-Szydłowski – zacięty bój, trzy sety. Dwa lata temu było jeszcze Bochat-Cwalina, więc tutaj z Bochatem się śmiejemy, że do trzech razy sztuka. I na razie to jest cisza przed burzą. Jest skupienie. Za około cztery godziny będzie nasz mecz. Na pewno będzie walka, jak zawsze – Adam Szolc
– Odnośnie turnieju na którym jesteśmy tutaj w Tarnowie, niestety w przeciwieństwie do Adama ja już swój turniej skończyłem zanim on zaczął. Odpadłem w pierwszej rundzie kwalifikacji z Węgrem. Nie jestem do końca zadowolony z tego pojedynku. Mogło być lepiej. Będzie mnie to mobilizowało do cięższej pracy, do osiągania lepszych wyników, jesli to będzie możliwe. Porażki też uczą i trzeba z nich wiele wyciągać – Maksymilian Danielak
fot. Marcin Ociepa
© ℗ Wszelkie Prawa Zastrzeżone