Polki zakończyły rywalizację w Drużynowych Mistrzostwach Europy. W ostatnim meczu grupowym polska reprezentacja uległa ekipie Francji 1:4. Nietypowej kontuzji nabawiła się w ostatniej grze Jessica Orzechowicz.
Polska reprezentacja, zarówno mężczyzn jak i kobiet zakończyła udział w tegorocznych Drużynowych Mistrzostwach Europy. Obie reprezentacyjne drużyny musiały uznać wyższość rywali w ostatnich meczach grupowych. Polki w zamykającym meczu rozgrywek grupowych przegrały z Francją. Jedyny punkt dla polskiej drużyny wywalczył debel Kornelia Marczak / Paulina Hankiewicz.
W pierwszym pojedynku zagrały doskonale sobie znane Wiktoria Dąbczyńska i Leonice Huet. Obie panie rywalizowały dwukrotnie w Klubowych Mistrzostwach Europy, które odbyły się w Białymstoku w 2018 i 2023 roku. Pojedynek obu singlistek był zdecydowanie lepszy w wykonaniu francuskiej gwiazdy. Leonice pokonała nasza najlepszą singlistę dwukrotnie do 17.
W drugim pojedynku Anastasia Khomich i Daria Zimnol nie sprostały francuskiemu duetowi Margot Lambert i Anne Tran. Francuzki bez większych problemów pokonały polską parę. Dość gładko rozprawiała się z Zuzanną Jankowską Rosy Pancasari. Dwa set wygrane dość wysoko pokazały klasę francuskiej zawodniczki.
Z kolei znakomicie w polskim zespole zaprezentowała się para Paulina Hankiewicz i Kornelia Marczak, które pokonały Francuzki Sharone Bauer i Emilie Vercelot. Niesione dopingiem Polki dwukrotnie wygrywały w sertach. Najpierw 22:20, a później 21:18. Świetnie dysponowana Paulina Hankiewicz uzupełniała wszędobylską Kornelię Marczak, która skutecznie atakowała zarówno z głębi kortu, jak i spod siatki. Z kolei Paulina Hankiewicz wykonała kilka znakomitych kiwnięć zdobywając punkty w kluczowych momentach.
Zwycięstwo w deblu tchnęło ducha w polski zespół, co widać było szczególnie w pierwszym secie pojedynku Jessiki Orzechowicz z Anną Tatranową. Młoda Polka od początku seta ruszyła do ataku i pokonała Francuzkę, jednak w drugim uległa bardzo wysoko. Trzeci set należał również do Francuzki, ale na początku Polka uległa nietypowej kontuzji. Lotka zagrana przy siatce uderzyła Jessikę okolice oka. Po interwencji medycznej zawodniczki rozegrały jeszcze kilka akcji, ale ostatecznie Polka oddała pojedynek.
DME kobiet Poland – France 1:4
Wiktoria Dąbczyńska – Léonice Huet 17-21 17-21
Anastasia Khomich/Daria Zimnol – Margot Lambert/Anne Tran 12-21 10-21
Zuzanna Jankowska – Rosy Oktavia Pancasari 13-21 8-21
Paulina Hankiewicz/Kornelia Marczak – Sharone Bauer/Emilie Vercelot 22-20 21-18
Jessica Orzechowicz – Anna Tatranova 21-19 5-21 6-14 retired
